Nadopiekuńczość matki może zniszczyć szczeniakom "karierę"

Rozpieszczane przez matkę szczeniaki gorzej zdają egzamin na psa - przewodnika niewidomych – informuje pismo „PNAS”.

Psy przewodniki muszą być w stanie rozwiązywać problemy i omijać przeszkody, a jednocześnie być spokojne i posłuszne. Oznacza to, że muszą ignorować impulsy – na przykład chęć pogoni za wiewiórką - które mogłyby skusić inne psy.

Takie idealne połączenie inteligencji i temperamentu nie występuje u każdej rasy, a nawet nie u każdego psa hodowanego specjalnie z myślą o szkoleniu na przewodnika niewidomych.

Tylko 70 proc. psów uczestniczących w specjalnym kursie kończy go z sukcesem. Aby sprawdzić, czy pomyślny finał można przewidzieć wcześniej, Emily Bray z University of Pennsylvania w Filadelfii wraz kolegami przeprowadziła badania dotyczące 98 labradorów, owczarków niemieckich i psów razy golden retriever szkolonych w placówce „Seeing Eye” w Morristown (stan New Jersey). Zwierzęta obserwowano od narodzin do wieku 2,5 roku.

Opierając się na wcześniejszych badaniach dotyczących powiązań pomiędzy opieką ze strony matki a temperamentem szczeniąt, Bray przypuszczała, że większe zaangażowanie matek doprowadzi do sukcesu szczeniąt.

Tymczasem - ku zaskoczeniu badaczy - okazało się, że szczeniaki, którym matki poświęcały najwięcej czasu, najczęściej je lizały i karmiły - były bardziej podatne na niepowodzenia. Wolniej rozwiązywały problemy, były mniej zdolne do kontrolowania impulsów i bardziej skore do szczekania z byle powodu.

Obserwacje naukowców dają kilka wskazówek mogących wyjaśnić uzyskane wyniki. Na przykład potomstwo suk, które karmiły szczenięta w pozycji siedzącej czy stojącej odpadało z programu szkolenia rzadziej niż w przypadku suk, które karmiły na leżąco. Zdaniem Bray szczenięta "leżących" matek doświadczają mniejszych wyzwań we wczesnym okresie życia. Ponieważ łatwiej im o dostęp do pokarmu, nie rozwijają umiejętności rozwiązywania problemów.

Jak uważa autorka badań, uzyskane wyniki mogą zwiększyć efektywność ośrodków szkoleniowych dla psów dzięki wybieraniu szczeniąt od umiarkowanie macierzyńskich suk. Jednak inni specjaliści wskazują, że należy przeprowadzić dokładniejsze badania, uwzględniając także czynniki genetyczne. Ostrzegają także przed próbami przenoszenia wyników na ludzi. (PAP)

pmw/ ekr/



Opublikowano: 2017-08-10 17:08

Uwaga! Artykuł pochodzi z portalu internetowego Serwis Naukowy PAP.